Dowcipy o policjantach
Jedzie milicjant polonezem i spotyka pijanego meżczyzne i wychodzi z samochodu i mowi do niego
-Do poloneza prosze.
-Z dziwkami nie tańcze.
Podaj link znajomemu

Dowcipy o policjantach
jąkała jedzie ulicą i spotyka nieżywego konia, dzwoni na policje i mowi:
-dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem
-a na jakiej ulicy?
- na ffff
-na florjanskiej?
-nie na fff
policjant odłozyl słuchawke, no wiec jąkała dzwoni jeszcze raz
-dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem
-a na jakiej ulicy?
- na ffff
-na florjanskiej?
-nie na fff
-na fredry?
-nie na fff
policjant ponownie odklada sluchawke, ale jąkąła dzwoni trzeci raz:
-dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem
-a na jakiej ulicy?
- na ffff
-na florjanskiej?
- tak bo kurwa przeniosłem!!
Podaj link znajomemu

Dowcipy o policjantach
Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie ?
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te
krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden
policjant to policjant wyciąga tą długą pałke i udaje ślepego.
Podaj link znajomemu

Dowcipy o policjantach
Policjant zatrzymuje ciężarówkę.
- No i będzie mandat, panie kierowco. Nie ma pan świateł odblaskowych.
Kierwoca wysiada i w milczeniu obchodzi samochód.
- I co, zgadza się, nie ma odblasków?? - pyta policjant.
- Pal diabli odblaski - odpowiada kierowca. - Gdzie jest moja przyczepa???
Podaj link znajomemu

[1], [2], [3], [4], [5], [6], [7], [8], [9], |